sobota, 25 lutego 2017

Jak dobrze wybrać fotografa?

Dzisiaj trochę teorii. Żyjemy w XXI wieku i tak naprawdę wydaje nam się, że znalezienie fotografa na ślub to sprawa banalna. Teoretycznie i owszem, ale... Przecież nie może być zbyt prosto.





Fotografów mamy do wyboru, do koloru. Z jednej strony to super sprawa. Spójrzmy jednak z tej drugiej. Im więcej mamy możliwości, tym większe problemy z wyborem. Dlatego też dzisiaj postaram się przedstawić parę spraw, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze fotografa. Do dzieła!

1. Cena


Jakkolwiek by nie patrzeć i uważać, że pieniądze w życiu nie są ważne... Nie oszukujmy się. Trochę są. Nie chodzi mi w tym wypadku o to, żeby przeznaczyć jak najmniejszą kwotę dla fotografa, ale sprawdzić, czy aby na pewno cena nie jest wygórowana. Bardziej muszę tu zwrócić uwagę osobom, które szukają w mniejszych miejscowościach. 

małe miasto = mały popyt = mała konkurencja = wysoka cena

Niestety bardzo często taki schemat się pojawia. Dlaczego? Fotograf w takiej sytuacji może sobie na to pozwolić, skoro jest jednym z niewielu, a w danym miejscu uznany jest za tego "dobrego". Czasami warto spojrzeć na artystów z leżącego niedaleko od nas większego miasta, gdzie konkurencja jest większa, a fotografowie chcą zyskać klientów, dlatego obniżają koszty. Nie jest to reguła, ale sama zauważyłam, że ceny w większych miastach nie odbiegają od tych w mniejszych, a czasem można znaleźć i odpowiedniejszego fotografa, i lepszą ofertę.

2. Termin


Obserwuję wielu fotografów na przeróżnych portalach internetowych i ostatnio natrafiłam na wiadomość jednego z nich, skierowaną do wszystkich potencjalnych klientów. Apelował on w niej, żeby nie odkładać ustalenia daty ślubu, zarezerwowania sali i wyboru fotografa na ostatnią chwilę. Dodając przy tym, że w 2017 r. ma wolny jeden termin, a w przyszłym chyba dwa, w kolejnym też są już rezerwacje. Ja wiem, że są różne przypadki i czasami idzie zorganizować całą uroczystość w niecały miesiąc (brawa dla tych Par!), ale nie oszukujmy się. Jeżeli macie ustaloną datę ślubu i wiecie, że ten konkretny człowiek ma być odpowiedzialny za fotografię na Waszej uroczystości - nie zwlekajcie! I nie myślcie, że jesteś dziwni, że zaraz po księdzu dzwonicie do fotografa. 

3. Zaufajcie sobie


Różne portale, czasopisma, blogi wyprzedzają się we wszelkiego rodzaju rankingach - również fotografów ślubnych. Ja jednak namawiam Was do tego by nie wierzyć w 100% wszystkim top10. Poświęćcie jeden dzień, dwa, a nawet tydzień (więcej chyba Wam nie powinno to zająć) na przeglądanie różnych stron autorskich danych twórców. Nie zawsze ten, który zdobył najwięcej punktów w głosowaniu internautów okaże się Waszym idealnym kandydatem. Pamiętajmy, że każdy z nas ma inne poczucie estetyki i to, co dziesięciu osobom się może podobać, jedenastej nie przypadnie całkowicie do gustu.

4. Portfolio


Jeśli już mówimy o poczuciu estetyki i poznawaniu prac danego autora, to nie możemy zapomnieć o portfolio. I znów jesteśmy w tak dobrej sytuacji, bo niemalże wszyscy fotografowie udostępniają swoje zdjęcia w sieci. Czyż to nie wspaniałe? Możesz bez problemu wybrać sobie fotografa bez wychodzenia z domu! Jak przeglądać ich prace? Na co zwrócić uwagę? Rzecz jasna na to, co nam się podoba, Proponuję przejrzeć nie jedną sesję, lecz kilka, aby zobaczyć, czy jego sposób wykonywania fotografii nam odpowiada, czy był to jedynie wypadek przy pracy. Istnieje również sytuacja analogiczna - oglądamy fotografie z jednej uroczystości i myślimy - beznadzieja - halo, halo! Fotograf też człowiek :) Każdemu może powinąć się noga.


5. Oczekiwania


Chcemy, żeby wszystko wyszło jak najlepiej. Dlatego też musimy zastanowić się nad tym, jakie oczekiwania mamy względem fotografa. Z tych pięciu punktów, które dla Was przygotowałam, uważam, że ten jest najważniejszy. Bo może coś nam się podobać, może nas zachwycać czyjeś portfolio, znajdujemy wolny termin i nawet cena nas nie zniechęca, to mimo wszystko, jeśli nie będziemy wiedzieli, co tak naprawdę chcemy, zwyczajnie może nam się to nie udać. Weźcie pod uwagę to, czy ważniejsza jest dla Was fotografia na uroczystości, czy wystarczy Wam tylko trochę zdjęć z niej - "żeby była pamiątka". Nie wybierajcie do tego fotografa, który specjalizuje się w  ekstremalnych sesjach poślubnych. Z drugiej strony chcecie mieć piękne zdjęcia do albumu, najlepiej w jakimś odległym miejscu? Poszukajcie takiego twórcy, dla którego pasją są wyjazdy z Nowożeńcami na wspólne plenery - wtedy na pewno będziecie zachwyceni. Oczywiście można znaleźć osobę, która niejako specjalizuje się w obydwóch rodzajach fotografii, ale nie zawsze jest ona nam potrzebna.


A może Wy macie jakieś doświadczenie z wyborem fotografa? Jestem ciekawa, co przy nim braliście pod uwagę, albo co byście wzięli. Może nie macie pomysłu, kto mógłby uwiecznić Waszą uroczystość na fotografii? Pamiętajcie, że zawsze czekamy na wiadomości, uwagi, komentarze, więc czekamy na odpowiedź.

Weronika G.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz