wtorek, 28 czerwca 2016

Zapraszamy do stołu!

Zbliża się wielki dzień. Sukienka? Jest. Obrączki? Kupione. Pan Młody? Podobno nie uciekł i nie zamierza. Wszystko zapowiada, że to będzie wyjątkowy moment zarówno dla was jak i waszych rodzin. A no właśnie... Rodziny. Olbrzymie grono osób, z których jedni nie znają się z drugimi, ci nie rozmawiają z tamtymi, tamci nie widzieli się mnóstwo lat z tymi i na dodatek podejrzewasz że "starsza" generacja skrytykuje stroje Twoich koleżanek z pracy. Pół biedy jeśli za plecami, ale co jeśli zrządzeniem losu usiądą naprzeciwko siebie? W takim dniu najlepiej niczego nie powierzać przypadkowi. Oczywiście, można pozostawić naszym najbliższym pełną swobodę, ale wtedy można być pewnym, że babcia z piskiem opon ruszy spod kościoła na salę, byle tylko zająć miejsca dla szwagra z małżonką. Czarny scenariusz? W takim razie pokażemy wam dzisiaj jak zaplanować rozsadzenie gości na waszym przyjęciu. 

niedziela, 26 czerwca 2016

Klasyka w naturalnym wydaniu czyli kilka słów o ślubnych wiankach.

Ostatnio natchnęło mnie do przeglądania ślubnych inspiracji i, ku mojemu zdziwieniu, w wielu stylizacjach Panien Młodych królował bardzo naturalny look. Większość stawiała na prostotę - niewymyślne sukienki, delikatne makijaże, skromne dodatki. I właśnie o dodatkach (właściwie to o jednym) chciałabym dzisiaj w kilku słowach opowiedzieć. Serdecznie zapraszam :)

http://blog.planujemyrazem.pl

czwartek, 16 czerwca 2016

Przepis na...

Słowem wstępu...


Należę do typowej grupy 'bad girls', kiedy się coś dzieje, zazwyczaj jestem tą złą :D Pewnie jakoś się sama do tego przyczyniam, no ale już mniejsza. Kiedy to wszyscy zakuwali powoli do sesji, ja postanowiłam nie iść sobie na jedne z obowiązkowych ćwiczeń: „ w końcu kiedyś trzeba wykorzystać te możliwe nieobecności”, pech chciał, że akurat u tej Pani Doktor nieobecności nie ma, a ja dostałam karne zadanko domowe :D W taki sposób powstał pomysł na dzisiejszy wpis.
Będzie on mniej związany z gotowaniem, ale sami to ocenicie ;)

Dzisiaj zajmiemy się tworzeniem przepisu na idealne wesele! Dokładnie tak! Zastanowimy się co i jak, w jakich proporcjach :D. Na samym początku należy oczywiście ustalić składniki.
www.sweetwedding.pl

piątek, 10 czerwca 2016

Fotobudka - zrób to sam

Jakiś czas temu pisałam o fotobudkach. To chyba jeden z największych trendów ostatnich lat jeśli chodzi o imprezy - w tym także wesela. O kwestiach wypożyczenia, kosztach i możliwościach możecie przeczytać tutaj. Dzisiaj jednak parę pomysłów na swoją własną fotobudkę. Gdy nie chcemy, żeby zbyt mocno namieszała nam w weselnym kosztorysie, a mamy trochę czasu, polotu i chęci, to możemy stworzyć ją przecież sami, prawda? :)



Jak się do tego zabrać?


Największy problem możemy (ale wcale nie musimy) mieć ze sprzętem. Głównie chodzi mi o aparat fotograficzny. Nie każdy jest miłośnikiem fotografii, żeby posiadać wyższej klasy sprzęt. W sumie jednak, czy tak naprawdę musi być to lustrzanka z najwyższej półki? W życiu! Fajnie by było, gdyby to był aparat lepszej jakości - gdy sami go nie mamy, to może znajdzie się w rodzinie ktoś, kto będzie tak miły i pozwoli nam użyczyć swojego sprzętu? Ja liczyłabym na to bardzo i myślę, że w większości przypadków taka osoba by się znalazła. Jeśli nie to zawsze można popytać fotografów, czy istnieje możliwość wypożyczenia sprzętu fotograficznego. Tłem natomiast nie musimy się przejmować - naprawdę wystarczy białe prześcieradło, czy płótno rozwieszone na jeden ze ścian.